„Nasza rowerówka” – opis
Dnia 23 września 2006 r. odbyła się wycieczka rowerowa organizowana przez Szkolne Koła Turystyczne przy Szkole Podstawowej i Gimnazjum Świątkach. W wycieczce tej uczestniczyły dwie grupy: uczniowie klas V-VI oraz uczniowie Gimnazjum.
Cele wycieczki
- Poznanie ciekawych miejsc pod względem przyrodniczym i krajobrazowym Gminy Świątki,
- Rozwijanie zainteresowań turystycznych i krajoznawczych dzieci i młodzieży,
- Propagowanie aktywnego, zdrowego i kulturalnego spędzania czasu wolnego,
- Rozwijanie sprawności fizycznej dzieci i młodzieży,
- Rozbudzanie zainteresowań fotografią okazów przyrody,
- Integrowanie uczniów z różnych miejscowości,
- Trasa wycieczki:ŚWIĄTKI – DRZAZGI – RÓŻYNKA – JANKOWO – ŚWIĄTKI
- Długość trasy: około 18km
- Czas trwania wycieczki: 5 godzin (od godz.10.00 do godz.15.00)
Relacja
Wycieczka rowerowa byĹa zorganizowana przez opiekunĂłw kóŠturystycznych: p. ZofiÄ SadeckÄ
, p. JoannÄ SkrzypkowskÄ
i p. MonikÄ SikorskÄ
. GĹĂłwnym celem wycieczki byĹo poznanie „zielonych pereĹ” naszej gminy, poznanie okolicznych miejscowoĹci oraz aktywne i kulturalne spÄdzanie czasu wolnego.
Trasa wycieczki liczyĹa okoĹo 18 km i wiodĹa przez okoliczne wsie i lasy.
Wycieczka rowerowa była zorganizowana przez opiekunów kół turystycznych: p. Zofię Sadecką, p. Joannę Skrzypkowską i p. Monikę Sikorską. Głównym celem wycieczki było poznanie „zielonych pereł” naszej gminy, poznanie okolicznych miejscowości oraz aktywne i kulturalne spędzanie czasu wolnego. Trasa wycieczki liczyła około 18 km i wiodła przez okoliczne wsie i lasy.
Uzbrojeni w aparaty fotograficzne, wyposażeni przez rodziców w prowiant ruszyliśmy spod szkoły o godz. 10.00. Ze Świątek, drogą asfaltową dojechaliśmy do Drzazg.
Jest to mała miejscowość (dawny PGR), licząca pięć budynków mieszkalnych. Większość uczestników wycieczki była tu po raz pierwszy. Dawniej było tu gwarno, istniało nawet przedszkole, działała też świetlica, w której tutejsza młodzież spędzała czas wolny. Obecnie Drzazgi liczą niewielu mieszkańców. Nasza wizyta wzbudziła w nich zaciekawienie i radość.
Po chwili wypoczynku ruszyliśmy w dalszą podróż. Z Drzazg ciągnie się polna droga w kierunku lasu. Biegnie ona wśród malowniczych pól. Zatrzymywaliśmy się na niej kilka razy, by podziwiać rozciągające się przed nami widoki.Wkrótce dojechaliśmy do żwirowej drogi prowadzącej z Jankowa do Różynki. Skręciliśmy w lewo i żwirową drogą jechaliśmy w stronę Leśniczówki Różanka. Po kilkunastu metrach po prawej stronie pojawia się utwardzona droga, która prowadzi do Garzewa. My jednak wybraliśmy się w przeciwnym kierunku. Skręciliśmy w lewo. Droga wiodła przez las. Początkowy odcinek drogi był wspaniały. Jechaliśmy dalej i dalej. Wszystko co mijaliśmy budziło nasz zachwyt. Droga, którą jechaliśmy kończy się uroczą polanką. Czas na zasłużony odpoczynek i posiłek.
Wypoczęci, posileni i pełni wrażeń, rozpoczęliśmy „sesję zdjęciową”. Każdy z uczestników ze swoim aparatem ruszył „do boju”. Wszystko, co nas otaczało, okazało się bardzo ciekawe. Drzewa, kwiaty, owady, na co dzień nie przyciągające naszej uwagi, stały się teraz interesujące. Wszyscy znaleźli coś dla siebie zajmującego. Jedni obserwowali pracę pająka, inni zachwycali się znalezionym grzybem. Z dala od hałasu, z radością słuchali śpiewu ptaków i pukania dzięcioła.
Zbyt długi odpoczynek nie był potrzebny. Wszyscy chcieli zobaczyć jaka jeszcze ich czeka niespodzianka. Ruszyliśmy z polanki wąską i trochę zarośniętą drogą. Nie jest to długi odcinek, ale nierówności na drodze i chwasty nie pozwoliły na zbyt wygodną jazdę. Chłopcy odcinek ten przejechali na rowerach, ale dziewczęta wolały nie ryzykować. Prowadzenie roweru też jest przyjemne. Brzeg lasu, do którego dochodzimy z polanki w kilka minut, cieszy tych, którzy obawiali się poparzenia pokrzywami.
Przed nami roztacza się pole. Idziemy brzegiem lasu w lewą stronę. Za zakrętem rozciągają się poldery. Wszyscy zachwycają się widokami. Wyciągają lornetki, by poobserwować siedlisko różnorodnych ptaków wodnych. Wracamy z powrotem tą samą trasą. Dojeżdżamy do leśniczówki. Tam czeka na nas już przygotowane przez naszego kolegę (syn pana leśniczego) ogniska. Wszyscy pieką kiełbaski, bawią się, rozmawiają, odpoczywają. Niestrudzeni wdrapują się na drzewo oraz próbują swoich możliwości na równoważni. Koniec odpoczynku! Czas do domu. Jedziemy drogą żwirową do Jankowa. Nie zatrzymujemy się tutaj(a szkoda), jest już późno, rodzice już czekają na wszystkich w Świątkach. Dotarliśmy na miejsce o 15.00. Byliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi z naszej wyprawy.
Wycieczka była bardzo ciekawa i pouczająca. Pogoda nam dopisała. Był piękny, słoneczny dzień. Mogliśmy podziwiać ostatnie tego roku uroki lata. Poznaliśmy ciekawe i malownicze zakątki naszej gminy. Wszystkim chętnym doznania wspaniałych wrażeń estetycznych i duchowych przedstawiamy mapkę naszej trasy i zachęcamy do przejażdżki.
fajnie bylo
Było beznadziejnie 🙂 Pozdro & poćwicz 🙂
Wycieczka jak widać udana. Życzę, aby następne były jeszcze lepsze! 🙂 Przy planowaniu polecam i zapraszam na stronę internetową poświęconą organizacji wycieczek szkolnych: http://www.podrozezklasa.pl. Znajdziecie tam rosnącą ciągle bazę atrakcji i ciekawostek ze świata turystyki szkolnej.
Rotfl To napisz lepsze a nie komentujesz